Może napiszę dlaczego nie PiS. Mimo że mam kilku znajomych z tego ugrupowania, których uważam za wartościowych ludzi.
Weźmy na tapetę tego młodego żołnierza, który został zabity zatrutym nożem na wschodniej granicy. Ten młody człowiek zasłaniał tarczą dziurę w przejściu granicznym, którą wycieli szlifierką bardzo niebezpieczni i dobrze wyszkoleni agenci wschodniego reżimu. Taki (edit) agent człowiek jest ogromnym zagrożeniem dla społeczeństwa. Żołnierz, który jest w zasadzie ostatnią deską ratunku dla społeczeństwa, przed takim przeszkolonym zwyrodnialcem, nie ma odpowiednich środków aby tego społeczeństwa bronić.
On powinien móc poczekać w dogodnej dla siebie pozycji i z czystym sumieniem zasadzić agentowi kulkę w łeb. Nie w nogi, czy gdziekolwiek indziej. I każdemu innemu który w tej sytuacji chciałby przekroczyć granicę. Za płotem powinny być solidne zasieki z drutu kolczastego, aby zwyrodnialec mógł stać się pewniejszym celem dla naszego obrońcy. I powinno być jeszcze wiele innych środków użytych, które wyrównałyby szanse, a być może dały przewagę naszym żołnierzom. A tego nie ma
Reforma wojska, przeprowadzona w ostatnim czasie polegała na zwolnieniu doświadczonych na wojennych frontach żołnierzy i zastąpienie ich randomowymi ludźmi, często nienadającymi się do takiej służby. Na stanowiskach dowódczych nadal pracują zwyrodnialcy. Mimo że przeciwko nim toczą się sprawy o mobbing, w których zeznaje kilkadziesiąt(!) żołnierzy.
Kiedyś pisałem na orgu o maturach i o walce jaka była aby ten system nie szedł w kierunku ogłupiania młodzieży. Konkretne osoby mające możliwości będące wtedy u władzy i to właśnie z PiS-u wprowadzały te szkodliwe zmiany. Po co i dlaczego? Nie wiem, sam byłem w szoku. Do tej pory w głowie mi się to nie chce pomieścić i staram się o tym nie myśleć.
Myślę że my Polacy, dopiero jak będziemy mieli nóż na gardle, czyli jak staniemy przed perspektywą całkowitego unicestwienia, to wtedy dopiero przestaniemy siebie nawzajem okradać, a zaczniemy współpracować. I żaden wróg czy to wewnętrzny, czy zewnętrzny nie będzie miał okazji mącić między nami