Być może zdarzyło się Państwu zamówić w Internecie wspaniale zapowiadającą się książkę dla dzieci, która w trakcie lektury (nierzadko przed małoletnią publicznością!) okazywała się naszpikowana treściami nieodpowiednimi dla serc i sumień naszych pociech. W popłochu zmyślaliście zakończenia lub szybko przewracaliście gorszące strony, klnąc w duchu na czym świat stoi i obiecując sobie nigdy więcej nie sięgnąć po książkę bez uprzedniego dogłębnego jej zbadania.
Znamy to… Nam, jako mamom uwielbiających czytanie kilkulatkom, również się to przytrafiło. I to niestety zdarza się coraz częściej, bo w ostatnich latach polski rynek wydawniczy wprost zalewany jest tego typu publikacjami.
Promocja permisywnego modelu seksualności, wątki homoseksualne, transseksualni bohaterowie, narzucanie dziwacznych zaimków, wulgarne treści, agresywny feminizm, deprecjacja tradycyjnych wartości – to wszystko stało się chlebem powszednim tematyki książek dla dzieci.
Dlatego Konfederacja Kobiet RP, jako fundacja troszcząca się o serca i sumienia oraz prawidłowy rozwój polskich dzieci, uruchomiła kampanię „Nie czytaj mi, mamo!”.. Na specjalnie stworzonej stronie nieczytajmimamo.pl będziemy zamieszczać krótkie opisy książek, których nigdy nie przeczytałybyśmy naszym dzieciom. Ta nietypowa niepolecajka będzie w niedalekiej przyszłości poszerzona również o bajki, w których pojawiają się nieodpowiednie naszym zdaniem treści.
https://nieczytajmimamo.pl/