
W dzisiejszym odcinku The Dr. J Show dr Jennifer Roback Morse rozmawia z dr Priscillą Coleman, cenionym psychologiem rozwojowym i emerytowaną profesor Uniwersytetu Bowling Green, której badania nad psychologicznymi skutkami aborcji wywołały szeroką debatę. Wywiad omawia: metaanalizę z 2011 roku w British Journal of Psychiatry, wykazującą 81% wzrost ryzyka problemów psychicznych po aborcji; krytykę badania Turnaway z 2022 roku w Frontiers in Psychology, które badało skutki aborcji i odmowy aborcji, ale miało poważne wady metodologiczne; kontrowersje wokół żądań wycofania tych artykułów, ukazujące upolitycznienie nauki; oraz rolę dr Coleman jako ekspertki w sprawach sądowych, ujawniającą tragiczne konsekwencje aborcji, w tym przypadki samobójstw. To poruszająca dyskusja rzucająca światło na naukowe i społeczne aspekty aborcji.
Dr. Jennifer Roback Morse: Witajcie w The Dr. J Show. Jestem dr Jennifer Roback Morse, założycielka i prezes Instytutu Ruth, gdzie działamy na rzecz obrony rodziny i budowania cywilizacji miłości. Dziś mam przyjemność – i szczerze mówiąc, jestem trochę wzburzona – przedstawić mojego gościa, dr Priscillę Coleman. Jest psychologiem rozwojowym, emerytowaną profesor Uniwersytetu Bowling Green i prawdziwym skarbem narodowym za jej przełomowe badania. Priscilla, dziękuję, że jesteś z nami.
Dr. Priscilla Coleman: To dla mnie przyjemność, Jennifer. Dziękuję.
Dr. Jennifer Roback Morse: Muszę zacząć od tego, że nie jestem zła na ciebie – wręcz przeciwnie. Jestem wściekła z powodu tego, jak zostałaś potraktowana. Twoja praca, ponad 60 artykułów w recenzowanych czasopismach, zeznania jako ekspertka w sprawach sądowych i wpływ na legislację w wielu stanach USA oraz za granicą – to niezwykłe osiągnięcia. Ale, jak wiemy, spotkałaś się z próbami zdyskredytowania ciebie i twoich badań. Chcę, żebyś miała szansę opowiedzieć swoją historię i wyjaśnić, o co w tym wszystkim chodzi. Zacznijmy od początku – jak zainteresowałaś się badaniem psychologicznych skutków aborcji u kobiet?
Dr. Priscilla Coleman: To sięga czasów, gdy miałam jakieś 12 lat, kiedy orzeczenie Roe v. Wade stało się prawem w USA. Byłam ciekawskim dzieckiem, może nawet za bardzo, i to, co słyszałam o kobietach, które z desperacji decydowały się na aborcję, nie dawało mi spokoju. To był taki zalążek. Później, na studiach w Kenyon College, gdzie zaczęłam naukę w wieku 17 lat, przeżyłam coś, co mną wstrząsnęło. Moja współlokatorka wróciła po przerwie świątecznej i zachowywała się bardzo dziwnie. Dopiero z perspektywy czasu zrozumiałam, że przeszła pełnoobjawowy epizod psychotyczny po aborcji – miała halucynacje słuchowe i wzrokowe. To doświadczenie utkwiło mi w pamięci. Gdy później wróciłam na studia magisterskie, zainteresowałam się literaturą na ten temat i zauważyłam, że bardzo mało mówi się o potencjalnych trudnościach kobiet po aborcji. To mnie zmotywowało do zgłębiania tematu.
Dr. Jennifer Roback Morse: To fascynujące, że tak wcześnie zaczęłaś dostrzegać ten problem. Wspomniałaś, że to mogło być w 1978 roku, czyli niedługo po Roe v. Wade. Chciałabym przejść do twojej pracy naukowej, bo jest kilka kluczowych wątków, które musimy omówić. Po pierwsze, twój artykuł z 2011 roku w British Journal of Psychiatry, który był metaanalizą badań nad związkiem między aborcją a zdrowiem psychicznym. Po drugie, twój artykuł z 2022 roku w Frontiers in Psychology, w którym krytykujesz badanie Turnaway. Po trzecie, kontrowersje wokół żądań wycofania tych artykułów. I na koniec, twoja rola jako ekspertki w sprawach sądowych i legislacyjnych. Czy mam dobry zarys?
Dr. Priscilla Coleman: Tak, to bardzo dokładny zarys.
Dr. Jennifer Roback Morse: Świetnie. Zacznijmy od artykułu z 2011 roku. Co było jego istotą, jakie były główne wnioski i jak ludzie na niego zareagowali?
Dr. Priscilla Coleman: Artykuł z 2011 roku był odpowiedzią na raport Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego z 2008 roku, który twierdził, że aborcja nie ma negatywnego wpływu na zdrowie psychiczne kobiet. Uznałam, że ten raport był bardzo tendencyjny, więc postanowiłam przeprowadzić metaanalizę – ilościowy przegląd literatury, który objął badania od 1995 do 2010 roku. Wybrałam 22 badania spełniające ścisłe kryteria: musiały mieć co najmniej 100 uczestniczek, grupę kontrolną i kontrolować zmienne dodatkowe. Łącznie przeanalizowałam dane od prawie 900 000 kobiet. Wynik? Kobiety, które przeszły aborcję, miały o 81% wyższe ryzyko problemów ze zdrowiem psychicznym, takich jak lęki, depresja, zachowania samobójcze czy nadużywanie substancji.
Artykuł został opublikowany w prestiżowym British Journal of Psychiatry, związanym z Królewskim Kolegium Psychiatrów. Byłam zachwycona, że przyjęto go od razu. Po publikacji wywołał gorącą debatę. Otrzymałam wiele pozytywnych komentarzy, ale też krytykę. Redaktor naczelny, Peter Tyrer, zachęcił do dyskusji i poprosił mnie o odpowiedź na listy krytyczne, co zrobiłam w listopadzie 2011 roku. Potem temat nieco przycichł, ale artykuł miał ogromny wpływ – zaproszono mnie na wykłady na całym świecie, m.in. w Australii, Ameryce Południowej, Europie. W Chile w 2012 roku moja prezentacja pomogła senatorowi podjąć decyzję przeciwko legalizacji aborcji.
Dr. Jennifer Roback Morse: To niesamowite, jak szeroki wpływ miała ta praca. Jakie były główne zarzuty wobec twojego artykułu? Jak na nie odpowiedziałaś?
Dr. Priscilla Coleman: Niektóre zarzuty były techniczne, np. krytykowano, że 10 z 22 badań było moich własnych. Wyjaśniłam, że wybrałam je, bo spełniały kryteria, a wiele moich innych badań, które ich nie spełniały, pominęłam. Inni krytykowali użycie metody efektów losowych w metaanalizie, twierdząc, że badania były zbyt różne. Ale to standardowa metoda, która uwzględnia heterogeniczność, i stosowałam się do uznanych wytycznych. Odpowiedziałam na wszystkie zarzuty w moim liście do redakcji, który zadowolił redaktora. Później, gdy w 2022 roku pojawiły się żądania wycofania artykułu, napisałam 40-stronicową obronę, cytując podręcznik metaanalizy. Cambridge University Press, wydawca czasopisma, po ośmiu miesiącach deliberacji uznał, że nie ma podstaw do wycofania.
Dr. Jennifer Roback Morse: To brzmi jak modelowy przykład tego, jak powinna wyglądać debata naukowa – otwarta dyskusja, publiczne odpowiedzi, brak wycofania bez solidnych dowodów. Czy ktoś od tamtej pory przeanalizował te same 22 badania i doszedł do innych wniosków?
Dr. Priscilla Coleman: Nie, nikt tego nie zrobił. Co więcej, dr David Ferguson, szanowany badacz z Nowej Zelandii, przeanalizował te dane i potwierdził moje wyniki. On sam, choć był pro-choice i racjonalnym ateistą, prowadził badania nad depresją, lękami i nadużywaniem substancji po aborcji, uzyskując nawet silniejsze efekty niż moje. Był zszokowany, jak trudno było mu publikować te wyniki – niektóre jego artykuły odrzucano wielokrotnie tylko z powodu wniosków.
Dr. Jennifer Roback Morse: To pokazuje, jak bardzo ten temat jest politycznie naładowany. Przejdźmy do twojego artykułu z 2022 roku w Frontiers in Psychology, w którym krytykujesz badanie Turnaway. Najpierw wyjaśnij, czym jest badanie Turnaway i dlaczego jest tak istotne.
Dr. Priscilla Coleman: Badanie Turnaway to duża inicjatywa naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco, finansowana przez Warrena Buffetta kwotą co najmniej 88 milionów dolarów. Miało ono ostatecznie udowodnić, że aborcja nie niesie ryzyka dla zdrowia psychicznego kobiet. Skupiono się na trzech grupach: kobietach, które przeszły aborcję tuż przed limitem ciążowym, kobietach, którym odmówiono aborcji z powodu przekroczenia tego limitu, oraz grupie kontrolnej kobiet po aborcji w pierwszym trymestrze. Dane zbierano od 2008 do 2010 roku, a badanie trwało pięć lat. Od 2012 roku opublikowano dziesiątki artykułów – szacuję, że od 50 do 65 – które miały pokazywać, że aborcja nie ma negatywnych skutków. Jednak metodologia tego badania jest bardzo wadliwa, co opisałam w moim artykule.
Dr. Jennifer Roback Morse: Co było głównym problemem z badaniem Turnaway według ciebie?
Dr. Priscilla Coleman: Największa wada to problemy z doborem próby. Badanie obejmowało 29 klinik w USA, ale nigdzie nie wyjaśniono, jak je wybrano ani gdzie się znajdowały. To podstawowy błąd w nauce – trzeba opisać proces doboru. Każda klinika wykonywała średnio 2000 aborcji rocznie przez trzy lata, co daje potencjalną pulę od 130 000 do 162 000 kobiet. Jednak tylko 7486 kobiet przesiano, z czego tylko 3045 poproszono o udział, a zgodziło się zaledwie 1199. Na koniec pięcioletniego okresu zostało tylko 512 kobiet. To znikoma, niereprezentatywna próbka. Nie wiemy, dlaczego odrzucono ponad połowę kandydatek ani jakie czynniki wpłynęły na to, kto zgodził się uczestniczyć. To czyni wyniki niemiarodajnymi.
Dr. Jennifer Roback Morse: To szokujące, że tak duża inwestycja i rozgłos opierają się na tak słabej metodologii. Dlaczego zdecydowałaś się napisać ten artykuł w 2022 roku?
Dr. Priscilla Coleman: Byłam sfrustrowana. Jako wykładowca metod badawczych na Bowling Green State University pokazywałam studentom artykuły z badania Turnaway, by znajdowali w nich błędy – i znajdowali ich mnóstwo. Media i sądy przedstawiały to badanie jako przełomowe, mimo jego oczywistych wad. Zostałam zaproszona przez redaktora Frontiers in Psychology, Stevena Stanleya, do napisania komentarza. Pomyślałam, że to szansa, by wyjaśnić, dlaczego to badanie jest niewiarygodne, i zwrócić uwagę na szerszy problem tendencyjności w publikacjach naukowych. Chciałam, by sędziowie i opinia publiczna mieli dostęp do rzetelnej krytyki.
Dr. Jennifer Roback Morse: I co się stało? Ten artykuł też próbowano wycofać, prawda?
Dr. Priscilla Coleman: Tak, co było absurdalne, bo to był artykuł komentujący, bez nowych danych, więc nie można mi zarzucić manipulacji danymi. Wycofanie go tylko potwierdziło moją tezę, że niektórzy nie chcą dopuścić do dyskusji na ten temat. To pokazuje, jak bardzo nauka bywa upolityczniona w tej kwestii.
Dr. Jennifer Roback Morse: To oburzające, ale też pokazuje, jak ważna jest twoja praca. Na koniec chciałabym, żebyś opowiedziała o swojej roli jako ekspertki w sprawach sądowych, szczególnie w kontekście tragicznych przypadków, o których wspominałaś, jak sprawa Stacy Ali czy samobójstwa związane z aborcją.
Dr. Priscilla Coleman: Moja praca jako ekspertki zaczęła się około 2006 roku, m.in. w sprawie w Dakocie Południowej. Później brałam udział w sprawach takich jak przypadek Stacy Ali w New Jersey, gdzie młoda kobieta po aborcji popełniła samobójstwo, czy w sprawach w Missouri i Indianie. W jednej z nich analizowałam, ile samobójstw w USA można bezpośrednio powiązać z aborcją. Szacuję, że co roku od 43 do nawet 245 samobójstw ma aborcję jako główny czynnik. Te przypadki, jak historia Brittany Lee, która w liście pożegnalnym napisała, że chce być ze swoim nienarodzonym dzieckiem, są wstrząsające i pokazują, jak poważne mogą być konsekwencje.
Dr. Jennifer Roback Morse: To poruszające i pokazuje, dlaczego twoja praca jest tak istotna. Dziękuję, Priscilla, za twoją odwagę i wytrwałość. Myślę, że nasi widzowie podzielą moje oburzenie i będą chcieli podzielić się tą rozmową z innymi. Zapraszam wszystkich do obejrzenia pełnej, nieocenzurowanej wersji na naszym kanale na Rumble – link w opisie. Priscilla, jeszcze raz dziękuję.
Dr. Priscilla Coleman: Dziękuję, Jennifer. To dla mnie zaszczyt.
https://ruthinstitute.org/dr-j-show/what-women-arent-told-about-abortion/