Ewolucyjna psychologia niewierności
Steve Stewart-Williams
Witamy w dżungli
Dostałem kiedyś e-mail od dziennikarki pracującej nad artykułem o tym, dlaczego mężczyźni zdradzają swoje partnerki. Napisała:
Ponieważ tak naprawdę nie znam powodów, dla których mężczyźni zdradzają (chciałabym je znać; zaoszczędziłoby mi to kilku miesięcy płaczu i nadmiernego objadania się lodami), zastanawiałam się, czy mógłbyś dostarczyć mi kilku cytatów i wskazówek. Czy mężczyźni w centrum uwagi są bardziej skłonni do zdrady niż inni mężczyźni? Czy jest coś, co kobiety mogą zrobić, aby to powstrzymać?
Fascynujące pytania! Podchodzę do tych kwestii przede wszystkim z perspektywy ewolucyjnej (choć oczywiście nauka i kultura również się do tego przyczyniają). Ale od razu poczułem pewną niechęć do nakreślenia poglądu psychologów ewolucyjnych na niewierność. Dlaczego? Ponieważ zaskakująco trudno jest przekazać ten pogląd, aby ludzie nie otrzymali złego końca kija.
Tak więc to, co zrobiłem w mojej odpowiedzi i co zrobię teraz w tym poście, to rozpoczęcie od podkreślenia tego, co uważam za dwa największe błędy, jakie ludzie popełniają, gdy zajmują się tą kwestią z ewolucyjnego punktu widzenia. Następnie wrócę do pytań dziennikarza i zagłębię się w ewolucyjne korzenie niewierności.
Błąd #1: Wyolbrzymianie tego, jak bardzo mężczyźni zdradzają
Nie wszyscy mężczyźni zdradzają. W rzeczywistości większość nie zdradza. Badania konsekwentnie pokazują, że mniej niż 50% mężczyzn zgłasza, że kiedykolwiek zdradzało.
Wyjątkiem od tej reguły są badania słynnego seksuologa Alfreda Kinseya, który stwierdził, że 50% żonatych mężczyzn zdradzało przed 40 rokiem życia (w porównaniu do 25% zamężnych kobiet). Istnieją jednak powody, by sądzić, że próba Kinseya była niereprezentatywna, a wskaźniki niewierności w populacji ogólnej są znacznie niższe.
Aby być uczciwym, nie wszyscy mężczyźni mają „siłę przyciągania”, by zdradzać, i prawdopodobnie więcej mężczyzn zbłądziłoby, gdyby mogli. Mimo to, nie charakteryzujmy mężczyzn w kategoriach zachowań, w które większość z nich się nie angażuje.
Błąd #2: Polaryzacja różnic między płciami
Nie tylko mężczyźni zdradzają; kobiety również czasami to robią. Wielu mężczyzn spędza miesiące płacząc i objadając się lodami - lub robiąc inne, bardziej męskie rzeczy - w następstwie romansu partnerki.
Trzeba przyznać, że istnieje różnica płci w prawdopodobieństwie zdrady: Robi to więcej mężczyzn niż kobiet. Nie oznacza to jednak, że mężczyźni to płeć zdradzająca, a kobiety to płeć wierna, podobnie jak fakt, że więcej mężczyzn niż kobiet ma skłonności homoseksualne, nie oznacza, że mężczyźni to płeć homoseksualna, a kobiety to płeć heteroseksualna.
Przechodząc do rzeczy
Pamiętając o tych przestrogach, zajmijmy się najważniejszym pytaniem: Dlaczego mężczyźni - i kobiety - czasami zdradzają?
Jednym z przydatnych sposobów myślenia o tym jest wyobrażenie sobie, że istnieje średnia optymalna liczba partnerów seksualnych dla każdej płci. Nie mam na myśli optymalnej liczby w tym sensie, że jest to liczba, którą powinniśmy mieć lub którą dobrze jest mieć; mam na myśli to w ścisłym technicznym sensie, że posiadanie tej liczby partnerów dałoby nam największą liczbę ocalałego potomstwa - lub zrobiłoby to przez większość naszej ewolucyjnej historii, zanim wynaleźliśmy niezawodną kontrolę urodzeń.
Dlaczego miałoby nas obchodzić, jaka liczba partnerów seksualnych przyniesie najwięcej potomstwa? Proste: ponieważ cechy, które prowadzą ludzi do produkowania większej liczby potomstwa, są przekazywane następnemu pokoleniu w większym tempie, a zatem cechy te zajmują coraz większą część populacji w miarę upływu pokoleń. Z czasem cechy, które zwiększają liczbę potomstwa, prawdopodobnie wypierają inne warianty. Jest to naturalna selekcja w działaniu.
Ewolucyjne przeciąganie liny
W przypadku obu płci istniały presje selekcyjne, które podnosiły średnią optymalną liczbę partnerów seksualnych, a także presje selekcyjne, które ją obniżały. Ostateczna optymalna liczba dla każdej płci jest wynikiem netto tych przeciwstawnych presji selekcyjnych działających przez ogromne okresy czasu w naszej ewolucyjnej przeszłości. Możemy oczekiwać, że dobór naturalny skalibrował nasze motywacje i emocje w taki sposób, że przeciętnie przedstawiciele obu płci zachowują się tak , jakby celowo dążyli do swojej optymalnej liczby.
Oczywiście w rzeczywistości nie dążą do niczego takiego; po prostu działają zgodnie ze swoimi popędami i motywacjami. Jednak powodem, dla którego mamy te nieznośne popędy i motywacje, jest to, że ludzie w przeszłości, którzy je mieli, mieli tendencję do posiadania większej liczby potomstwa niż ich sąsiedzi.
Jakie są więc presje selekcyjne, które określają optymalną liczbę partnerów dla każdej płci? Najważniejsza jest maksymalna liczba potomstwa. Znajdujemy tu fundamentalną asymetrię płciową: Maksymalna liczba potomstwa, jaką może wyprodukować mężczyzna, jest wyższa niż maksymalna liczba potomstwa, jaką może wyprodukować kobieta. Na przykład, jeśli mężczyzna uprawia seks z pięcioma kobietami w ciągu roku, może potencjalnie zajść w ciążę ze wszystkimi pięcioma; w przeciwieństwie do tego, jeśli kobieta uprawia seks z pięcioma mężczyznami w ciągu roku, będzie miała najwyżej jedną ciążę - tak samo, jakby uprawiała seks tylko z jednym mężczyzną.
Ta asymetria podnosi optymalną liczbę partnerów dla mężczyzn, ale nie dla kobiet, i w dużej mierze tłumaczy fakt, że mężczyźni są średnio bardziej niż kobiety zainteresowani przypadkowym seksem i nowościami seksualnymi, bardziej zainteresowani posiadaniem wielu partnerów - i bardziej skłonni do zdradzania partnerów, których mają. Mężczyźni w przeszłości, którzy byli w ten sposób skłonni, mieli więcej potomstwa niż ci, którzy nie byli, w wyniku czego skłonności te stawały się coraz bardziej powszechne wśród samców tego gatunku. Innymi słowy, zostały one wyselekcjonowane.
Maksymalna liczba potomstwa to wszystko, o czym ludzie zwykle myślą, gdy zastanawiają się nad ewolucyjnym pochodzeniem różnicy płci w niewierności. W rezultacie zastanawiają się, dlaczego kobiety czasami zdradzają, a mężczyźni często są wierni.
Aby zrozumieć te dane, musimy przyjrzeć się presji selekcyjnej, która popycha optymalną liczbę partnerów w górę dla kobiet i presji selekcyjnej, która popycha optymalną liczbę w dół dla obu płci. Musimy również przyjrzeć się, dlaczego łączenie się w pary i męska opieka rodzicielska ewoluowały w linii ludzkiej.
Dlaczego kobiety zdradzają
Zacznijmy od presji selekcyjnej zwiększającej optymalną liczbę partnerów dla kobiet. Obejmują one:
Różnorodność genetyczna. Posiadanie dzieci z więcej niż jednym partnerem zwiększa różnorodność potomstwa, co może zwiększyć szanse, że przynajmniej część z nich przetrwa i będzie się dobrze rozwijać. (Ta presja selekcyjna dotyczy zarówno samców, jak i samic).
Zabezpieczenie płodności. Poszukiwanie dodatkowych partnerów może chronić przed bezpłodnością partnera.
Wydobywanie zasobów. W całym królestwie zwierząt samice czasami wykorzystują seks do zabezpieczenia zasobów.
Strategia najlepszego z obu światów. Niektórzy twierdzą, że samice czasami szukają lepszych genów od jednego partnera i niezawodnych inwestycji od drugiego.
Możesz przeczytać więcej o tych pomysłach w każdym dobrym podręczniku psychologii ewolucyjnej; nie powiem o nich teraz zbyt wiele, poza tym, że niektóre są bardziej prawdopodobne niż inne.
Dlaczego mężczyźni i kobiety nie zdradzają
Jeśli niewierność przynosi ewolucyjne korzyści obu płciom, to dlaczego nie wszyscy nieustannie zdradzają?
Presja selekcyjna obniżająca optymalną liczbę partnerów dla kobiet i mężczyzn obejmuje następujące czynniki:
Ryzyko chorób. Zdrada zwiększa ryzyko zarażenia się zagrażającą życiu chorobą weneryczną.
Utrata reputacji. Oszukiwanie może przynieść ludziom złą reputację, obniżając w ten sposób ich szanse na uzyskanie przyzwoitego partnera na dłuższą metę - generalnie jest to większy problem dla kobiet niż mężczyzn.
Zielonooki potwór. Zdrada może prowokować przemoc ze strony zazdrosnych małżonków i partnerów lub ich krewnych i przyjaciół.
Co więcej, w naszym gatunku istniała silna presja selekcyjna, aby samce pomagały w opiece nad młodymi (patrz tutaj i tutaj). Wśród szympansów i bonobo (naszych najbliższych żyjących krewnych) samce w ogóle nie inwestują w swoje młode, a samce i samice nie tworzą więzi par. Jednak w naszym gatunku mężczyźni i kobiety zakochują się i tworzą długotrwałe związki partnerskie, a mężczyźni zwykle inwestują w swoje młode - choć mniej niż kobiety.
Dlaczego tak bardzo różnimy się od naszych kuzynów szympansów i bonobo? Powodem jest to, że nasze młode są znacznie bardziej zależne niż ich, szczególnie we wczesnych latach życia. Więzi w parach i opieka rodzicielska samców są znacznie bardziej powszechne u gatunków z wysoce zależnymi młodymi.
Fakt, że przez większość naszej historii ewolucyjnej nasze potomstwo miało mniejsze szanse na przeżycie bez opieki ojcowskiej, sprawił, że ewolucyjnie rzecz biorąc, naszym męskim przodkom mniej opłacało się spędzać cały swój czas na nowych podbojach seksualnych. Innymi słowy, obniżyło to średnią optymalną liczbę partnerów dla mężczyzn.
Te konkurujące ze sobą presje selekcyjne ukształtowały nas w gatunek, w którym zarówno mężczyźni, jak i kobiety czasami oszukują (choć mężczyźni częściej niż kobiety), ale w którym obie płcie zwykle tworzą stosunkowo trwałe i w dużej mierze monogamiczne więzi par.
Vive la Différence
To jednak nie koniec historii; istnieją również różnice indywidualne i sytuacyjne, które przewidują oszukiwanie. Oto krótka próbka:
Wysoki status = większe możliwości. Mężczyźni o wysokim statusie mogą zdradzać częściej, ponieważ ich status czyni ich bardziej atrakcyjnymi dla kobiet, a zatem mają więcej okazji do zdradzania.
Niedopasowanie pod względem atrakcyjności. Ludzie są bardziej skłonni do zdrady, jeśli są bardziej atrakcyjni niż ich partnerzy i mniej skłonni do zdrady, jeśli ich partnerzy są bardziej atrakcyjni od nich.
Nowe pokusy. Wiele współczesnych społeczeństw tworzy ewolucyjnie nowe warunki, które zwiększają prawdopodobieństwo zdrady. Alkohol jest jednym z przykładów; związki na odległość są kolejnym; większe pule potencjalnych partnerów są trzecim.
Sankcje społeczne. W niektórych społeczeństwach zdradzanie jest stosunkowo rzadkie ze względu na sankcje społeczne, które mają temu zapobiec. Na przykład w niektórych krajach karą za cudzołóstwo - przynajmniej jeśli jesteś kobietą - jest śmierć. Nic dziwnego, że zdradzanie jest mniej powszechne w tych krajach. Nie oznacza to jednak, że nie istnieje ludzka natura i że wszystko zależy od kultury; oznacza to tylko, że ludzie są na ogół wystarczająco inteligentni i samokontrolowani, aby powstrzymać się od działania w oparciu o aspekty ludzkiej natury, które mogą ich zabić.
Czy można powstrzymać partnera przed zbłądzeniem?
Ostatnie pytanie: Jak można powstrzymać partnera przed zdradą? Cóż, nie ma nic, co mogłoby zagwarantować wierność partnera. Ale warto pamiętać, że najbardziej niezawodnym sposobem przewidywania, co ktoś zrobi w przyszłości, jest przyjrzenie się temu, co zrobił w przeszłości. Jeśli więc nie chcesz partnera, który będzie cię zdradzał, nie dawaj mu drugiej szansy!
https://www.stevestewartwilliams.com/p/why-men-cheat