Nadine została zapisana do programu wkrótce po swoich 15. urodzinach (jak większość dziewcząt w jej sąsiedztwie), więc żyła bezpiecznie wiedząc, że nigdy nie wychowa własnego dziecka.
W 2031 r. gwałtownie spadający wskaźnik urodzeń wśród bogatych przecinał się z rosnącym ubóstwem i dezorganizacją biednych, wraz z powstaniem federalnego funduszu na rzecz dzieci: każda dziewczyna mogła zdecydować się na natychmiastowe odebranie dzieci, które urodziła, i (po przebadaniu pod kątem genetycznym lub przewlekłych, nieuleczalnych dolegliwości) przekazać je jednej z wielu zamożnych kobiet, które bardzo chciały mieć dzieci (lub, znacznie częściej, dziecko ). Bogate kobiety nie chciały pracy, kosztów fizycznych i przerwy w karierze związanej z pełną ciążą… ale nadal chciały przede wszystkim doświadczenia macierzyństwa. Oczywiście chrześcijanie (ci mniej modni), muzułmanie i reakcyjni tradycjonaliści sprzeciwiali się tej propozycji, nazywając ją „nienaturalną”, ale w większości zostali odrzuceni jako mizogini i strażnicy patriarchatu (który, nawet teraz, gdy 65% ról zawodowych należało do kobiet, był nadal bardzo żywy i miał się dobrze).
Nadine została wychowana przez swoją matkę i wychowała się wokół wybujałych idei licencji i obietnic: dziewczyna mogła dosłownie zrobić wszystko, a wszelkie ślady uciążliwej odpowiedzialności lub ograniczeń były bardzo źle widziane. Takie implikacje były po prostu niestosowne, a jej nauczyciele (którzy sami byli niezamężnymi kobietami) zdecydowanie to odradzali. W rzeczywistości jedynymi osobami, które wydawały się brać ślub w dzisiejszych czasach, były osoby zamożne… ale rzadko to obserwowano lub analizowano. Wpływowi twórcy muzyczni i aktorki telewizyjne, które dziewczyny uwielbiały (oraz ponure, smukłe i lakoniczne chłopięce gwiazdy, o których fantazjowały), przeplatali nadawane przez siebie wiadomości: seks i zabawa jednego dnia, miłość i przeznaczenie następnego. To było prawie jak zaprogramowane. Chłopcy z sąsiedztwa na ogół przyswajali znacznie inne wiadomości: jednego dnia gapienie się i obietnice seksualne od pięknych i krągłych kobiet w telewizji, a następnego żarty, figle i lenistwo od zabawnych i lekceważących mężczyzn-dzieci. Większość dzieci sformatowała swoje marzenia zgodnie z tymi skeczami: pożądanie i dożywotni romans dla dziewcząt oraz galaktyka bujnego seksu i łatwego życia z żartami i sportowymi samochodami dla chłopców.
Małżeństwo wciąż było marzeniem wielu dziewcząt z klasy robotniczej i było to marzenie, które odgrywały w swojej wyobraźni i na swoich dziewczęcych „imprezach Zoom”, zmuszając każdego nowego indolentnego chłopca spotkanego w aplikacji randkowej (oczywiście tylko dla nieletnich - w końcu byli nastolatkami) lub w centrach fitness z podrywem do ich psychicznej narracji. W miarę upływu lat, a związki sytuacyjne nigdy nie wydawały się wykraczać poza płytkie więzi fizyczne i wzajemne oszustwa, marzenie o małżeństwie na ogół zanikało. W wieku 20 lat większość kobiet uważała swoje dziecięce wyobrażenia o monogamii za dziwaczne i śmieszne. Czasami zastanawiały się, skąd się wzięły!
Nadine była szczególnie aktywna seksualnie w miesiącach poprzedzających potwierdzenie ciąży, więc nie było sposobu, aby ustalić, kto był „ojcem” - ani żadnego impulsu, aby to zrobić. Gdy rząd przejął obowiązki „opiekuna” dla wszystkich dzieci niezamężnych kobiet, stary system sądowych „alimentów” zniknął prawie całkowicie (ku uldze milionów młodych mężczyzn). Rok wcześniej zdiagnozowano u niej ADHD i łagodne ASD (zaburzenie ze spektrum autyzmu) oraz depresję, więc nie można było przypisać jej żadnych zadań szkolnych. Doświadczyła krótkotrwałego wzrostu statusu społecznego (wśród swoich przyjaciółek i transseksualistów - chłopcy nie przejmowali się zbytnio etykietami klinicznymi) po wydaniu diagnoz i wydrukowaniu ich na swojej cyfrowej tożsamości (pierwsze dwa schorzenia były dożywotnie, depresja musiała być aktualizowana co roku), ale to w większości zanikło, zanim zaczęła się spotykać. Czasami czuła się niezręcznie w towarzystwie ludzi i, z uspokajającym uświadomieniem sobie, myślała: „och, to moje ASD”. Czasami chciała leżeć w łóżku po przebudzeniu i wiedziała, że to jej depresja. Takie etykiety nie budziły wątpliwości, a związane z nimi dodatki nie budziły wątpliwości.
Niemniej jednak terapia i leki, które jej przypisano, nigdy nie sprawiły, że czuła się szczęśliwa, a czasami nawet tęskniła za odrabianiem lekcji! Oczywiście nigdy nie podzieliłaby się tak szalonym pomysłem ze swoją grupą przyjaciół. Brakowało jej słownictwa, by w ogóle o tym mówić. Zaczęła więcej podjadać… a potem się oczyszczać, przed czym nieustannie ostrzegali ją nauczyciele i terapeuci, ale co było niemal powszechne wśród młodych kobiet. Istniała ogromna i podziemna konstelacja gwiazd telewizyjnych, które otwarcie chwaliły się tym „wyborem stylu życia” i które codziennie nagrywały swoje tragicznie lekkie posiłki i rozszerzone rutyny ćwiczeń (plus ich wybory modowe, randki i resztę - regularne menu influencerów). Jej waga zaczęła się wahać, więc szukała rozproszenia i potwierdzenia w uwadze mężczyzn (a dokładniej chłopców w wieku 17-25 lat). Bez względu na to, ile lekcji otrzymały na temat osobistego spełnienia lub władzy, większość dziewcząt nigdy nie zdawała się tracić potrzeby męskiej romantycznej akceptacji… przynajmniej do późnych lat 20-tych, kiedy zwykle miały podwiązane jajowody i całkowicie porzucały ideę zaangażowanego romansu….
CDN
https://jmpolemic.substack.com/p/the-gift