Ponieważ obecnie aktywni są głównie panowie, chciałabym zapytać jak wygląda(ło) Wasze zaangażowanie w dzieci.
Chodziliście z dziećmi na po buty, ubranie? Widzieliście, że dziecko wyrasta, potrzebuje coś konkretnego i braliście na zakupy?
Umawialiście wizyty, chodziliście z dziećmi do specjalistów? Chodziliście na wywiadówki, urodzinki? Szykowaliście do szkoły? Sprawdzaliście ofertę zajęć i woziliście dzieci? Itd.
Jakoś ostatno z którą mamą wielo nie gadam, to wszystkie takie sprawy one mają na swojej głowie, a mężczyźni ogarniają tylko siebie.