Ben Sixsmith
Za każdym razem, gdy widzę klip z tego podcastu , czuję się, jakbym zaglądał do piekła - świata pozbawionej radości złośliwości i poszukiwania uwagi. Założenie - które, przyznaję, zostało sprytnie ukierunkowane na wirusowość w Internecie - polega na tym, że grupa „czerwonych” podcasterów płci męskiej „debatuje” nad grupą młodych, pełnych nadziei kobiet, niedoszłych influencerek mediów społecznościowych.
Tania przesłanka w najlepszych czasach. Jeszcze gorsze jest to, że młode kobiety rutynowo zawstydzają mężczyzn. Tutaj, na przykład, jakiś podstarzały smutas próbuje złapać dziewczynę na popularnej hipotezie: jak byś się czuła, gdybyś nie zjadła rano śniadania? (Mówi „nie”, ale nieważne.) Odpowiedź, którą chce uzyskać, brzmi „ale ja zjadłam”, co ilustruje jej niezdolność do abstrakcyjnego myślenia. Co zabawne, nie jadła śniadania tego ranka - co oznacza, że „hipotetyczne” wcale nie było abstrakcyjne. Ale ten mężczyzna w średnim wieku nie mógł pojąć, że była to całkowicie uczciwa odpowiedź - uniósł brwi, jakby był nauczycielem skonfrontowanym z uczniem, który twierdził, że jeden plus jeden równa się trzy.
Dokonałem już kilku rozproszonych krytyk tego, co zamierzam nazwać „nü-mizoginizmem”, ale nadszedł czas, aby wyrzucić z siebie całą moją irytację. Nü-mizogini są absolutnym rakiem dla prawicy - czyniąc nas głupszymi i mniej lubianymi z każdym podcastem, który produkują.
Oczywiście, gdyby ich główne postacie wymieniły swoje opinie, zgodziłbym się z wieloma z nich. Istnieją znaczące różnice fizyczne i psychologiczne, w ujęciu średnim, między mężczyznami i kobietami. Tworzenie rodziny - jeśli masz wybór - jest zwykle bardziej wartościowe niż alternatywa. Porno jest złe. Kult indywidualnej samorealizacji jest zasadniczo irracjonalny. Mógłbym wymieniać dalej. Jeśli myślisz, że piszę o tobie, ponieważ wierzysz w którąkolwiek lub wszystkie z tych rzeczy, prawdopodobnie tak nie jest.
Ale te opinie są zanurzone w kadzi goryczy, samousprawiedliwienia i narcyzmu, jeśli chodzi o nü-misogynistów - Whatevers, Tates, Fit and Freshes, Pearl Davises, konta „Taking Ls” i tak dalej. Możesz nie znać ich nazwisk, ale prawdopodobnie je widziałeś. Ich treści rozprzestrzeniły się w mediach społecznościowych jak rdest w ogrodzie.
Jestem pewien, że odrzuciliby nazwanie ich nienawidzącymi kobiet. Oczywiście, należy być ostrożnym z określeniami silnie nacechowanymi emocjonalnie. Ale myślę, że ma to tutaj zastosowanie. Przyznaję, że uwielbiają szczupłe kobiety z dużym biustem, szóstką dzieci i niesamowitym talentem do pieczenia, które istnieją w ich wyobraźni. Ale gdyby feministka twierdziła, że uwielbia kulturystów o wzroście 6′4” z ogromnymi genitaliami i ogromnym zamiłowaniem do czytania Simone de Beauvoir i zmywania naczyń, nie sądzę, by nasi czerwoni przyjaciele mieli jakikolwiek problem z dostrzeżeniem problemu.
Nü-mizoginiści nie mylą się oczywiście co do smutnego stanu współczesnych związków - dramatycznego poziomu rozwodów, samotnego rodzicielstwa, samotności i tak dalej. Ich problemem jest zrzucanie całej odpowiedzialności za ten stan rzeczy na kobiety.
Na przykład, uwielbiają fakt, że większość rozwodów jest inicjowana przez żonę. Ale czy to oznacza, że koniec małżeństwa był winą żony? Jestem pewien, że często tak jest. To, że istnieje wiele głupich, okrutnych i niewiernych kobiet, nie ulega wątpliwości. Ale jest też wielu głupich, okrutnych i niewiernych mężczyzn - a także wielu mężczyzn i kobiet, którzy nie są aż tak głupi, okrutni i niewierni, ale nie pasują do siebie dobrze. Podejrzewam, że to, że kobiety częściej inicjują separację i rozwód, ma wiele wspólnego z tym, że czują się bardziej komfortowo rozmawiając o swoich problemach. Mężczyźni nie lubią chodzić do lekarzy , nie mówiąc już o prawnikach rozwodowych.
Porno to kolejny świetny przykład - taki, w którym męska odpowiedzialność jest ukryta pod stosem brudnych chusteczek. Nie zrozum mnie źle: nie pochwalam ludzi posiadających konta OnlyFans. (Przyznaję, jestem pewien, że większość użytkowników OnlyFans nie pochwala prawicowych felietonistów). Ale nikt nie ciągnie mężczyzn do ich komputerów za uszy i nie zmusza ich, pod groźbą śmierci, do wysyłania pieniędzy nagim kobietom w Internecie. Odpowiedzialność jest tu jak najbardziej na miejscu.
Jednak twórcy treści i pornografowie żyją w symbiotycznym związku - ci pierwsi dostarczają zawstydzonym konsumentom produkcji tych drugich racjonalizacji dla ich zachowania. Niegdyś konta na Twitterze atakujące kobiety były znane z reklamowania twórców OnlyFans pod pozorem narzekania na ich degenerację.
Mimo to, nü-mizogini są niczym innym jak hiper-moralistami. Dla nich samotne matki lub nieszczęśliwie bezdzietne trzydziestolatki muszą być w pełni odpowiedzialne za swoją sytuację. Świadomie zaplanowały krótkoterminowe związki, gdy były młode i piękne, a następnie stanęły w obliczu nagłych konsekwencji „uderzenia w ścianę”. Hej, nie mówię, że to się nigdy nie zdarza. Ludzie robią w życiu wiele dziwnych rzeczy. Ale w przeważającej części jest to smutna fantazja o zemście - próba samotnych i zgorzkniałych ludzi, aby wyobrazić sobie, że kobiety, które ich odrzuciły, otrzymają zemstę. W rzeczywistości, jak napisała Ellen Pasternack w swoim artykule na temat spadających wskaźników urodzeń dla The Critic, ludzie w nieszczęśliwych okolicznościach mają tendencję do znajdowania się w wyniku nagromadzonych mikro-wyborów, a nie jasnego planowania.
To, co ci faceci (i, od czasu do czasu, kobiety) uwielbiają robić, to znajdować niektóre z najbardziej rozpustnych lub manipulacyjnych przykładów kobiecości i sugerować, jeśli nie twierdzić, że jest to odzwierciedlenie całej płci. Oczywiście, rozpustne i manipulujące kobiety istnieją. Nie próbuję tutaj wsiadać na rumaka i być białym rycerzem wszystkich kobiet. Ale nie wydaje się, by przyszło im do głowy, że kobiety mogą i angażują się w tę samą oportunistyczną strategię - oczywiście znajdując wielu morderców i gwałcicieli, do których można się odnieść.
Wśród tych chłopaków (i od czasu do czasu dziewcząt) istnieje szczególna i osobliwa koncentracja na zachodnich kobietach. Żartowałem wcześniej, że zjawisko „red-pilled” może być sposobem na podkopanie poczucia narodowego na prawicy poprzez wstrzyknięcie osobliwej formy oikofobii do krwi młodych mężczyzn. Być może jest w tym trochę prawdy. Ta złośliwa obsesja zależy od czystych fantazji na temat zachowania zagranicznych kobiet. Widziałem na przykład młodych Brytyjczyków i Amerykanów fantazjujących, że słowiańskie kobiety są „uległe”, co sprawiłoby, że wielu słowiańskich mężczyzn wyplułoby swoją wódkę. Bez wątpienia taka chorobliwa retoryka przynajmniej w pewnym stopniu przyczynia się do tego, że zachodnie kobiety jeszcze bardziej skłaniają się ku lewicy.
Ironia nü-mizoginek polega na tym, że wykazują one najgorsze cechy kobiecej karykatury - są głośne, jęczące, histeryczne i mają obsesję na punkcie powierzchownych symboli statusu. Myślę, że większość uczciwie myślących mężczyzn i kobiet zgodzi się, że kobiety są średnio bardziej podatne na konflikty międzyludzkie niż mężczyźni. Nü-misoginiści nie mogą oddychać i nie „wołać” tej czy innej osoby i nie rozpoczynać kolejnej rundy „dramatu”. W teatrze pracują 45-letnie rozwódki-alkoholiczki, które są mniej złośliwe.
Poza tym mają całkowitą, chorobliwą obsesję na punkcie kobiet. Nie myślę o kobietach nawet w połowie tak dużo jak ci faceci, a zazwyczaj je lubię. Jest to obsesyjne przyciąganie, które przeradza się w obsesyjną złość (z niezdrową dawką finansowego oportunizmu, jeśli chodzi o faktycznych twórców treści).
Na wypadek, gdyby ktoś miał problemy z czytaniem ze zrozumieniem, stwierdzam, że nie jest to wezwanie dla girlbosses do rozbicia klubu chłopców jak silnych, niezależnych kobiet , którymi są. Oczywiście sukces tego zjawiska ma swoje korzenie w jego ideologicznym przeciwieństwie - próbie sproblematyzowania męskości. Pisałem już wiele o tym obrzydliwym zjawisku. Nie da się zaprzeczyć, że jest to problem - i to o wiele bardziej modny. Ale nü-misoginiści zasadniczo to odwracają - to niemy jesteśmy problemem, tylko wy.
Może wszyscy mamy problemy? Patologie współczesnego świata dotykają mężczyzn i kobiety, a przedstawianie którejkolwiek z płci jako wyjątkowo problematycznej jest myleniem pojęć. Co więcej, jest to spisanie na straty co najmniej 50% potencjalnej radości z egzystencji społecznej. Nawet jeśli nie zależy ci na innych ludziach, nie rób tego sobie.
Za: https://bensixsmith.substack.com/p/reject-the-nu-misogynists