Zabawnie brzmiące schorzenie związane z ospałym tyłem to nie żart. Specjalista Michigan Medicine wyjaśnia to zaburzenie (i jak go uniknąć).
Kevin Joy
Zbyt długie siedzenie w pracy lub w domu stanowi podstawę wielu zagrożeń dla zdrowia - depresji, złych nawyków żywieniowych i chorób sercowo-naczyniowych.
Inna powiązana kwestia, pomimo swojej głupiej nazwy, może być poważna: syndrom martwego tyłka.
Technicznie znany jako „amnezja pośladkowa”, stan ten oznacza, że mięśnie tylnej części ciała zapominają, jak wykonywać swoją pracę - a mianowicie stabilizować miednicę i wpływać na ułożenie ciała - z powodu braku aktywności.
„Nasze ciała nie są zaprojektowane do siedzenia przez długi czas” - mówi Kristen Schuyten, D.P.T., specjalista kliniczny fizjoterapii w Michigan Medicine. „Jeśli więc siedzisz na tyłku przez wiele godzin dziennie, może to prowadzić do problemów”.
Powiedziała więcej o tym, co może się stać.
5 rzeczy, które warto wiedzieć o zespole martwego tyłka
Oznacza to przeciąganie liny w organizmie: Z biegiem czasu siedzący tryb życia może powodować zaciskanie zginaczy bioder i wydłużanie mięśni pośladkowych, co prowadzi do nieefektywnej aktywacji mięśni. Oba mięśnie muszą się skracać i wydłużać w przeciwstawny sposób. Ale ta wzajemnie powiązana funkcja jest zagrożona, gdy zakres ruchu jest ograniczony, mówi Schuyten. Powoduje to również, że inne mięśnie pracują ciężej, aby to zrekompensować.
Nie oznacza to, że twój tyłek jest „martwy”: Termin ten jest symboliczny. „Twoje mięśnie nadal tam są” - mówi Schuyten. „Chodzi raczej o to, że nie aktywują się efektywnie”. Taka „śmierć” lub dekondycjonowanie następuje znacznie szybciej niż czas potrzebny do odwrócenia skutków. Ożywienie umierającego pośladka za pomocą ćwiczeń i ruchu zajmuje prawie dwa razy więcej czasu niż rozwinięcie się tego stanu.
Może powodować objawy w innych miejscach: Niektóre osoby cierpiące na zespół martwego pośladka odczuwają dyskomfort w miejscach odległych od tego miejsca. Dzieje się tak dlatego, że z fizycznego punktu widzenia „wszystko jest ze sobą połączone” - mówi Schuyten. Napięte zginacze bioder mogą wywoływać ból pleców. Słabe pośladki mogą powodować problemy z równowagą, a także ból kolan i stóp.
Może to mieć wpływ na osoby sprawne fizycznie: Schuyten mówi, że nawet osoby, które regularnie ćwiczą, mogą być zagrożone. Schuyten pracuje jako koordynator rehabilitacji artystów, zajmując się osobami aktywnymi fizycznie, takimi jak tancerze baletowi. „Nie zawsze aktywują oni odpowiednie mięśnie do wykonywania tych czynności na bardzo wysokim poziomie” - mówi. Włączenie przysiadów i unoszenia nóg do treningu może pomóc, ale kluczowa jest również prawidłowa mechanika ciała.
Można temu zapobiec: Prosty sposób na rozruszanie swoich pośladków? Ustaw minutnik w telefonie. „Co godzinę wstań i przejdź się lub wejdź i zejdź po schodach” - mówi Schuyten. Osoby, które w ciągu dnia siedzą przy biurku lub w samochodzie, powinny regularnie wykonywać ściskanie pośladków i rozciąganie ścięgien podkolanowych w pozycji siedzącej. Te proste czynności pomagają wydłużyć napięte obszary, stymulują przepływ krwi, aby rozgrzać tkanki i obudzić „martwy tyłek”.
Za; https://www.michiganmedicine.org/health-lab/are-you-risk-dead-butt-syndrome